W tej chwili post na szybko bo zaraz do pracy wychodzę. Będę uzupełniać jak wrócę
Krzyżyki i maszyna zawsze były obecne w moim życiu. Nie pamiętam momentu kiedy pierwszy raz miałam igłę w ręku albo kiedy po raz pierwszy usiadłam do maszyny. W sumie to rękodzieło od zawsze było moją pasją. Po urodzeniu córki po kilku latach wróciłam do krzyżyków. W międzyczasie wygrzebałam z szafy maszynę do szycia.Teraz po urodzeniu drugiego dziecka ponownie wróciłam do krzyżyków
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
43. Grudzień - Choinka 2022
Miałam wczoraj wrzucić posta ale nie udało się. Zatrułam się czymś i całą sobotę spędziłam w toalecie albo śpiąc. Dzisiaj dopiero jakoś doch...
-
Miałam wczoraj wrzucić posta ale nie udało się. Zatrułam się czymś i całą sobotę spędziłam w toalecie albo śpiąc. Dzisiaj dopiero jakoś doch...
-
I mamy ostatnie godziny września a przecież dopiero co się zaczął. Na prawdę nie mam pojęcia kiedy to zleciało. W tym miesiącu miałam zatr...
Uroczy hafcik :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kolejny super hafcik. Skąd czerpiesz takie fajne wzorki?
OdpowiedzUsuńTen jest akurat z jednej grupy na FB. Mam też kilka kupionych i mam zamiar w najbliższym czasie je powoli wykorzystywać
UsuńNo świetny jest :)
OdpowiedzUsuńJAki fajny rożek. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny hafcik. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńBardzo ładne maleństwo! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUrocze maleństwo!:)
OdpowiedzUsuń